Towarzystwo Inicjatyw Społecznych Kurierzy Tatrzańscy oraz Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Żeromskiego w Zakopanem serdecznie zapraszają do wzięcia udziału w konkursie plastycznym pt. „Kurierzy Tatrzańscy – farbą i kredką”. Patronat nad Konkursem objął Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula oraz Starosta Tatrzański Piotr Bąk.
Konkurs ten ma za zadanie przybliżenie młodemu pokoleniu, dokonań i sylwetek cichych bohaterów jakimi byli kurierzy tatrzańscy. Nieobecni bohaterowie, w świadomości społecznej, Polski czasów II Wojny Światowej, którzy zasługują na szczególne miejsce w naszej historii. Ich życiorysy, dokonania, przygody mogą stać się inspiracją dla młodego pokolenia, które w dzisiejszych czasach poszukuje niebanalnych autorytetów. Takimi wzorami mogą być m.in. Stanisław Marusarz, Helena Marusarzówna, Stanisław Kula, Józef Krzeptowski, Józef Uznański oraz wielu, wielu innych.
Ludzie Ci zaginęli w świadomości Polaków, a pamięć o nich jest pielęgnowana jedynie przez lokalne społeczności, rodziny, dlatego zachęcamy do wzięcia udziału w tym niezwykłym konkursie, który pomoże odkryć na nowo zapomnianych bohaterów.
Pliki do pobrania:
Źródło zdjęcia: http://www.muzeumtatrzanskie.com.pl
Kurierzy Tatrzańscy
W czasie II wojny światowej, gdy ziemie polskie były pod okupacją niemiecką, konspiracyjny polski ruch oporu utrzymywał łączność z polskim rządem emigracyjnym m.in. poprzez polskie placówki w Budapeszcie za pośrednictwem kurierów (później również i za pomocą radia). Kurierzy Tatrzańscy byli najwyższej klasy żołnierzami Polskiego Państwa Podziemnego, ludźmi niezłomnymi, walecznymi. Ginęli niejednokrotnie na trasach przerzutowych, byli aresztowani, torturowani, trafiali do więzień i obozów koncentracyjnych. Także po wojnie byli prześladowani przez komunistyczną bezpiekę.
Główne szlaki kurierów, wychodzące zasadniczo z Warszawy lub Krakowa, biegły albo przez Podhale, albo przez Sądecczyznę, po czym przecinały Słowację i przekraczały granicę węgierską koło Koszyc lub Rożniawy (oba te miasta leżały wówczas na Węgrzech). Niektórzy kurierzy przebywali czasem całą trasę Warszawa-Budapeszt lub na odwrót, zwykle jednak poszczególny kurier przebywał tylko pewien odcinek tej trasy, np. Podhale-Budapeszt lub nawet Podhale-Słowacja.
Punktami wyjściowymi dla kurierów na Podhalu były głównie Zakopane, Chochołów i Waksmund. Z Zakopanego kurierzy wędrowali najczęściej przez Tatry (np. przez Przełęcz pod Kondracką Kopą lub przez Tomanową Przełęcz, w zimie na nartach), z Chochołowa przez Tatry lub przez Orawę, a z Waksmundu przez Spisz. Przez Słowację kurierzy czasem podróżowali koleją, częściej autami (z zaufanymi Słowakami), nieraz piechotą, a na terenie Węgier zwykle koleją.
Wśród kurierów byli m.in. przewodnicy tatrzańscy, taternicy i narciarze, górale z Zakopanego, Chochołowa ale też z innych miejscowości.
Jednym z najsłynniejszych kurierów tatrzańskich był Stanisław Frączysty z Chochołowa, który wsławił się przeprowadzeniem w 1941 r. z Budapesztu do Warszawy marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Frączysty został schwytany przez gestapo i trafił do Auschwitz, później do fabryki broni w Weimarze skąd uciekł i został ponownie schwytany i przewieziony do obozu w Buchenwaldzie, gdzie pozostał do końca wojny, aż obóz został wyzwolony przez wojska amerykańskie.
Kurierami byli też Marusarzowie: Helena którą Niemcy schwytali i rozstrzelali oraz Stanisław – wybitny narciarz, olimpijczyk. Inny kurier oraz narciarz i trzykrotny olimpijczyk Bronisław Czech po schwytaniu przez Niemców trafił do Auschwitz. Nie przyjął niemieckiej propozycji zostania szkoleniowcem tamtejszych skoczków narciarskich. Zginął z wycieńczenia w obozie koncentracyjnym.